Czas na podsumowanie wniosku/prośby jaki został złożony do wszystkich operatorów sieci komórkowych w sprawie poprawy jakości sygnału komórkowego na terenie Aleksandrowa.

Przypomnę: na ostatnim zebraniu wiejskim w dniu 18 sierpnia br. zostałem zobligowany do przygotowania takiego pisma. Dodatkowo zaproponowałem, że porozmawiam z księdzem proboszczem, aby taki nadajnik ewentualnie zamontować na wieży dzwonnicy przy kościele w Obierwi.
Podpisy w tej sprawie były zebrane 9 października podczas spotkania przy ognisku.
Wniosek podpisało 32 mieszkańców Aleksandrowa. Na spotkaniu poinformowałem, że poczekam kolejny tydzień, aby osoby nieobecne mogły podpisać wniosek, który znajdował się u sołtysa.
Żaden dodatkowy podpis nie pojawił się na liście.

Wnioski wysłałem w dniu 26 października do operatorów: Orange, Play, Plus oraz T-Mobile.
Tylko z operatorem Orange nie ma kontaktu poprzez e mail i do nich zostało wysłane zapytanie za pośrednictwem tradycyjnej poczty. Do pozostałych został wysłany e-mail.
Wg otrzymanych informacji odpowiedź miała nastąpić nie później niż w ciągu 30 dni.

Co na to „nasi” dostawcy sygnału komórkowego?

Aleksandrowo ...czyli gdzie?

Aleksandrowo położone w gminie Lelis nie jest jedyną wsią w Polsce o takiej właśnie nazwie. Już od roku chodziła mi po głowie myśl, aby wybrać się w Polskę i odwiedzić wszystkie aleksandrowskie miejscowości. Wg obowiązującego obwieszczenia ministra spraw wewnętrznych i administracji w wykazie urzędowych nazw miejscowości i ich części Aleksandrowo pojawia się 24 razy. Są tam wymienione wsie, kolonie, osady, osady leśne oraz przysiółki. Wycieczkę zaplanowałem na cztery dni więc postanowiłem się ograniczyć tylko do sołectw (lub wsi, które wchodzą w ich skład), których (nie licząc tego „naszego”) jest 9. Wycieczkę rozpocząłem 16, a zakończyłem 19 lipca br.

Cel: zobaczyć jak wyglądają wioski, zapytać sołtysa „co słychać” oraz zrobić zdjęcie z każdym znakiem informującym o wjeździe do Aleksandrowa.